Obsada mogła wyglądać zupełnie inaczej
Mimo iż trudno wyobrazić sobie innych aktorów, to obsada filmu „Kevin sam w domu” mogła wyglądać zupełnie inaczej. Aktor znany z serialu „Frasier” Kelsey Grammer miał zagrać wujka Franka, ale odrzucił rolę. Robert De Niro i Jon Lovitz otrzymali propozycję roli włamywacza Harry’ego Lyme’a, ale obaj odrzucili propozycję. Ostatecznie w tę postać wcielił się Joe Pesci. Jon wyznał, że popełnił duży błąd, odmawiając reżyserowi Chrisowi Columbusowi. Komik powiedział: „Nie chciałem grać drugich skrzypiec u boku jakiegoś dzieciaka. Potem film okazał się najlepszą komedią wszech czasów. Ups!”