Problem z pułkownikiem Trautmanem
Dzień przed rozpoczęciem pracy na planie z roli w filmie zrezygnował Kirk Douglas i produkcja została bez pułkownika Trautmana. Stallone wyznał, że Douglas zrezygnował z roli po tym, jak studio nie pozwoliło mu zmienić scenariusza, żeby był taki sam jak zakończenie książki, w którym Rambo umiera. Powiedział: „Plan zatrudnienia Kirka Douglasa przerodził się w coś, czego się nie spodziewałem. Powiedział mi: ‘Oto czego chcę. Pod koniec filmu powinienem cię zabić. Widzowie zobaczą, jak samochód policyjny odjeżdża i znika we mgle, a jakaś ręka sięga lusterka wstecznego. Potem widzą mnie, kamera idzie wyżej i wszyscy widzą mnie z twoją opaską na głowę.’” Propozycja została odrzucona, a Kirk postanowił zrezygnować z filmu. Ostatecznie wybór padł na Richarda Crennę, do którego trzeba było dopasować kwestie w pierwszej scenie.