Amy Winehouse
Nieżyjąca piosenkarka walczyła z uzależnieniami, depresją, samookaleczaniem i zachowaniami impulsywnymi, które są charakterystyczne dla osobowości borderline. O chorobie piosenkarki lekarze zaczęli spekulować dopiero po jej śmierci w 2011 roku. Gazeta „The Times” podała: „Lekarze twierdzą, że cierpiała na zaburzenie borderline, poważne zaburzenie psychiczne powiązane z intensywnym wewnętrznym bólem, wahaniami nastroju i uzależnieniem.”